Na początku marca wyjechałam na obóz później musiałam wszystko nadrobić w sumie to do teraz nie nadrobiłam wszystkiego ale mam już więcej czasu i mogę w końcu przysiąść i coś napisać jest to drugi post z serii moje treningi mam nadzieję że pierwszy post z tej serii się podobał A teraz przejdźmy do posta. Jak można było zauważyć zmieniłam wygląd bloga mam nadzieje że się spodoba.
Na obozie byliśmy w Czernichowie. Poznałam tam wielu ciekawych ludzi. Treningi mieliśmy dwa razy dziennie Na pierwszym było 15 km i na drugim także była to woda ciągła A po czterech dniach zaczelismy pływać tempo to znaczy że zaczęliśmy się ścigać były to długie dystanse 3 lub 2 km może się to wydawać nie tak dużo ale jak płynie się cały czas szybko to było to bardzo ciężkie. Biegaliśmy trzy razy za pierwszym razem zrobiliśmy 4 km za drugim 8 km A w ostatni dzień pobiegliśmy na górę Żar i zrobiliśmy 13,5 km
Minus tego jest taki że musiałam po tym obozie wszystko nadrabiać A nauki było naprawdę dużo sześć sprawdzianów musiałam napisać .
Mam nadzieję że post się wam podobał następny post miał być o moim dzienniczku treningowym ale nie wiem czy mi się uda to zrealizować
Super post, jak najbardziej mi się podoba. Niestety wiem coś o tym, mecze czy różne turnieje jak mam to później dużo zaległości :/
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, jeśli blog się podoba zostaw obs ;)
http://livetourevel.blogspot.com/2017/04/ulubiency-marca.html
Najgorsze jest później te nadrabianie tego wszystkiego
UsuńPodziwiam, sama mam problem z zaczęciem jakiegokolwiek treningu ;)
OdpowiedzUsuńhttp://klstepien.blogspot.com/
Pora znaleść siebie jakąś motywację
UsuńŚwietny post! :) Podziwiam! :)
OdpowiedzUsuńagnesssja.blogspot.com
Dziękuje
UsuńŚwietny post ! Czekam na więcej !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://makelifesimpleandbetter.blogspot.com/
Dzięki na pewno się pojawi więcej takich postów
UsuńDzięki na pewno się pojawi więcej takich postów
UsuńJeeeju, świetnie! Podziwiam. Ja bym padła po godzinie takiego wysiłku fizycznego :D Chodzić i zwiedzać mogę dniami, ale pewnie takiego tempa bym nie wytrzymała :D
OdpowiedzUsuńMy w godzinę robimy 15 km na wodzie więc tempo jest szybki. A zwiedzać uwielbiam
UsuńWOW! Powinnaś być z siebie bardzo dumna ^^ Pływanie, bieganie.. ah! Uwielbiamy te dyscypliny :) Ostatnio miałyśmy zawody i biegłyśmy na 1200m i już miałyśmy dość :D Ale złoto jest ^^ buziaki ;*
OdpowiedzUsuńMnie niestety już biegać nie wolno bo miam kontuzje kolana po tym obozie. W nie których momentach nie uimię nawet wysiedzieć w kajaku
UsuńGRATULUJE za zdobycie złota
Wygląd bloga bardzo mi się podoba. Świetnie, ze trenujesz i masz takie zdrowe hobby. Powodzenia z nauka! 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję już z nauką się uporałam dałam radę zdać wszystko
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia :) Powodzenia z nadrobieniem ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję
OdpowiedzUsuńDziękuję
OdpowiedzUsuńO kurde! Wspaniały obóz. Sama bym chciała tam być tylko kwestia czy wytrzymałabym to fizycznie. Podziwiam
OdpowiedzUsuńIle tam byłaś?
Ładne zdjęcia. Wygląd bloga również. Jestem mile zaskoczona nowymi szablonami Bloggera. W porównaniu z tamtymi... Jak niebo i ziemia. Wystarczy go ustawić i nie trzeba grzebać w HTLM ani CSS, aby strona wyglądała estetycznie.
Czekam na odwiedź na moje pytanie.
Życzę powodzenia w dalszym blogowaniu.
Pozdrawiam, Natalia.
Na obozie byłam 10 dni I też jestem zaskoczona nowymi szablonami ten spodobał mi się najbardziej. Ciężko było wytrzymać A szczególnie z moją kontuzją ale dałam radę minus taki że teraz mam problemy z oddychaniem. Dziekuje za miły komentarz
UsuńNa obozie byłam 10 dni I też jestem zaskoczona nowymi szablonami ten spodobał mi się najbardziej. Ciężko było wytrzymać A szczególnie z moją kontuzją ale dałam radę minus taki że teraz mam problemy z oddychaniem. Dziekuje za miły komentarz
UsuńNie ma za co :D
UsuńNadrabianie jest najgorsze a czasami w domu nie ma kogoś do pomocy :/
OdpowiedzUsuńNo ale dałam już radę
UsuńNo ale dałam już radę
UsuńRozpływana jesteś;) Więc teraz nic, tylko do przodu:) Spradziany zdasz i całość się rozkręci :D
OdpowiedzUsuńNo za nie długo pierwsze zawody
Usuńjuż wszystko nadrobiłam
super post, ważne jest spełnianie się w czymś co się lubi robić :)
OdpowiedzUsuńPs. Obserwuję i zapraszam do siebie http://kamytestowanieirekomendowanie.blogspot.com/
Dziękuję i dokładnie tak samo myśle
UsuńSuper! Sport to zdrowie
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńWow.. Podziwiam! Bardzo fajny, przemyślany post :) nadrobisz wszystko, trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję juz wszystko nadrobione
UsuńŁał, podziwiam. Też chciałabym być tak wysportowana jak Ty :)
OdpowiedzUsuńirrytacja.blogspot.com
Wygląd bloga bardzo mi się podoba. Lecz kłują mnie w oczy trochę braki kropek i przecinków. Przez to, że ich nie ma, trochę źle się czyta. Ale post bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńamsoff.wordpress.com
Fajnie, że udało ci się wyrwać ze szkoły na ten ciekawy wyjazd! Mam nadzieję, że z łatwością wszystko nadrobisz! Notka bardzo ciekawa, ale dopatrzyłam się kilku błędów interpunkcyjnych. Poćwicz nieco i będzie super! Masz też śliczny design bloga <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Anne M z annemcosplay.blogspot.com
Bardzo fajny post :)
OdpowiedzUsuńwww.mysterious-natalia.blogspot.com
ciekawy post, powinnaś być z siebie dumna:)
OdpowiedzUsuńhttp://klamaolda.blogspot.com
Mogłaś dodać troszeczkę więcej szczegółów, bo większość osób zazwyczaj jest tu przypadkiem i nie zna wszystkich szczegółów, a post był dość ogólny. Z chęcią dowiedziałabym się czegoś więcej. A skoro już wspomniałaś o nowym designie to zastanowiłabym się nad wielkością czcionki.
OdpowiedzUsuńnowy ig: oliwiaoleszczyk
http://littleredcherrysmile.blogspot.com
łaaaaał ale genialny obóz :D podziwiam! dla mnie czasami jeden trening to wyzwanie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://czynnikipierwsze.com/